ŻYCZENIA WIELKANOCNE
Z okazji Świąt Wielkiej Nocy składamy Wam drodzy Przyjaciele i drodzy Czytelnicy najserdeczniejsze życzenia radości i nadziei przychodzących wraz ze zmartwychwstałym Jezusem Chrystusem.
CZĘŚĆ II „EUTANAZJA I ABORCJA (ABORTIO), TO SĄ MORDERCZE WYMYSŁY, TYPOWY ZNAK ROZPOZNAWCZY TOTALITARNYCH, BEZBOŻNYCH DYKTATUR.”
Globalna rewolucja obejmuje niemal wszystkie państwa, rządy, organizacje międzynarodowe jak ONZ i jej agendy, i tzw. organizacje pozarządowe (NGOs). Forsowany jest tzw. „zrównoważony rozwój”, który zawiera m. in. tzw. „zdrowie reprodukcyjne” domagające się swobodnego dostępu do antykoncepcji, środków poronnych i aborcji, która nota bene ma wkrótce zostać wpisana na listę praw człowieka.
CZĘŚĆ I BISKUPI W POLSCE TEŻ POWINNI BYĆ BARDZIEJ ODWAŻNI I PO PROSTU GŁOSIĆ PRAWDĘ, NASTAWAĆ W PORĘ CZY W NIE W PORĘ.
Módlcie się za mnie, abym nie uciekał ze strachu przed wilkami – taką prośbę o modlitwę do wiernych skierował na samym początku pontyfikatu papież Benedykt XVI. 7 lat później, na 6-miesięcy przed swoją abdykacją, Benedykt XVI mianował Waszą Eminencję Prefektem Kongregacji Nauki Wiary
ANTY-MARYJA WZOREM DLA WSPÓŁCZESNEJ KOBIETY?
Carrie Gress jest pracownikiem naukowym waszyngtońskiego think-tanku Ethics and Public Policy Center oraz badaczem w Instytucie Ekologii Człowieka na Katolickim Uniwersytecie Ameryki. Ma doktorat z filozofii uzyskany na Katolickim Uniwersytecie Ameryki i jest wydawcą internetowego magazynu dla kobiet Theology of Home.
DR. JACEK PULIKOWSKI ROZMAWIA ZE STOWARZYSZENIEM PRZYBĄDŹCIE WIERNI NA TEMAT GŁĘBOKIEGO KRYZYSU MAŁŻEŃSTWA I SPOSOBÓW NA POPRAWĘ TEJ SYTUACJI.
„Jesteś mi do niczego niepotrzebny!” – ta wypowiedź żony do swojego męża nie jest sztucznie wykreowana na potrzeby niniejszego wywiadu ale pochodzi z autentycznej rozmowy małżeńskiej w znanej mi rodzinie. Czy nie zawiera jednak sporej dozy prawdy – gorzkiej – ale jednak prawdy o stanie małżeństwa charakteryzującym czasy współczesne?
ŻYCZENIA Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia składamy Wam drodzy Przyjaciele i drodzy Czytelnicy najserdeczniejsze życzenia radości płynącej z głębokiego przeżycia pamiątki przyjścia na świat Zbawiciela. Niech ubogo narodzone Dzieciątko w żłobie przypomina nam o marności i przemijalności dóbr tego świata i kieruje nasze serca ku wdzięczności za ten wielki dar jakim było wcielenie Boga samego, który przyszedł na świat jako małe bezbronne Dziecię.
DOKĄD ZMIERZASZ, KOŚCIELE?
Uprawnione jest twierdzenie, że historia Kościoła, obok innych aspektów, jest także historią nieustannych kryzysów. Stworzenie aż dotąd jęczy w bólach rodzenia – mówi św. Apostoł Paweł, i można powiedzieć, że podobnie Kościół nieustannie się rodzi, spełniając otrzymaną od Chrystusa misję głoszenia Dobrej Nowiny o zbawieniu.
MOJE DOŚWIADCZENIE SYNODU, BISKUP ROBERT BARRON, ORDYNARIUSZ DIECEZJI WINONA-ROCHESTER W MINNESOCIE, USA [1]
Teraz, gdy miałem już trochę czasu na powrót do mojego normalnego rytmu i przemyślenie dość niezwykłego doświadczenia ostatniego miesiąca w Rzymie, chciałbym podzielić się kilkoma wrażeniami z Synodu na temat synodalności, nawet jeśli postaram się nie naruszyć prośby papieża, abyśmy powstrzymali się od mówienia o konkretnych uczestnikach i głosowaniach. Ograniczę się zatem do skomentowania opublikowanego dokumentu, który został zatwierdzony przez członków synodu oraz moich własnych interwencji podczas obrad.
KILKA REFLEKSJI W ŚWIETLE SYNODU NA TEMAT SYNODALNOŚCI ARCYBISKUP JOHN WILSON
Synod został zwołany przez naszego Ojca Świętego, papieża Franciszka, i odbył się w Watykanie w dniach od 4 do 29 października. Jak już zdążyliśmy się przekonać, słowo synod oznacza "wspólne podążanie drogą", Drogą, którą jest sam Pan Jezus, nasza Prawda i nasze Życie. (por. J 14:6) Było to niezwykłe doświadczenie spotkania w Kościele powszechnym, zarówno wciągające, jak i wyczerpujące; a to tylko część pierwsza.