Streszczenie odpowiedzi Stowarzyszenia „Przybądźcie Wierni” na pytania konsultacyjne zawarte w Vademecum „Synodu o Synodalności”, kwiecień 2022
(pełna wersja odpowiedzi w oddzielnym tekście)
Jako grupa katolików świeckich (małżonków, rodziców, pracowników, żyjących w świecie ) dziękujemy za możliwość uczestnictwa w konsultacjach w ramach „Synodu o synodalności”.
Nasze uwagi ogólne do materiałów synodalnych i treści wygłaszanych przez wysokich przedstawicieli Watykanu odpowiedzialnych za proces synodalny są następujące:
a. Vademecum i pytania synodalne: budzą wątpliwości, są mało precyzyjne, nie zachowują równowagi między wymiarem duchowym a czysto ludzkim,
b. Samo pojęcie „synodalności” (neologizm) rodzi wątpliwości interpretacyjne i co do aspektów praktycznych, takich jak możliwość rozmycia odpowiedzialności biskupów i świeckich oraz pomieszania ich ról,
c. „Wspólne podążania razem”, „styl synodalności”, „rozeznawanie” pojęcia wieloznaczne, które bez wyraźnego umieszczenia ich w kontekście misji Kościoła, w niekorzystnym scenariuszu, mogą stać się źródłem nie tyle pokoju i umocnienia wiary, ale zamieszania i podziałów w Kościele.
d. Budzi nasz sprzeciw zaproszenie do konsultacji synodalnych – dotyczących życia wewnętrznego KK - osób spoza KK, apostatów, agnostyków, wyznawców innych religii oraz ateistów, w tym grup „New Ways Ministry”, „Wiara i Tęcza”, które jasno deklarują odrzucenie osadzonego w Słowie Bożym i Tradycji Apostolskiej nauczania Kościoła Katolickiego, zwłaszcza moralnego (np. n/t homoseksualizmu).
Kluczowe uwagi do 10 tematów konsultacji (rozwinięcie w załączniku):
- TOWARZYSZE PODRÓŻY
- Biskupi, kapłani, osoby zakonne, inni wierni, parafianie. Doceniamy posługę kapłanów (sakramenty, przewodnictwo duchowe, wychowanie naszych dzieci). Nie rozumiemy ciągłego epatowania przez papieża, biskupów, teologów pojęciem klerykalizmu, które tworzy niedobrą atmosferę wokół kapłanów.
- Osoby niewierzące, zagubione a nawet wrogowie Kościoła - naszym zadaniem jest dawanie świadectwa życia, przypominanie im o Bogu i wskazywanie im drogi do Niego.
- W towarzyszeniu kluczowa jest własna świadoma wiara, oparta na prawdzie i miłości, w tym rozumienie i wierność nauczaniu Kościoła (sprzeciw wobec usuwania części „niewygodnego” nauczania KK, w celu przyciągnięcia np. niewierzących, katolików odrzucających część doktryny do KK).
- Przeszkodą „w podróży” i towarzyszeniu osobom niewierzącym są nasze grzechy, skandale seksualne duchownych, finansowe afery w Watykanie i w diecezjach, oraz niektóre działania Watykanu (wypowiedzi purpuratów podważające nauczanie KK i autorytet Pisma Św., nominacje wątpliwych osób duchownych na ważne stanowiska kościelne, podpisywanie tajnych porozumień z Chinami prześladującymi katolików).
- Szczególne wsparcie potrzebne jest wszędzie tam gdzie jest przemoc wobec katolików, niesprawiedliwe prawa ograniczające wolność sumienia (klauzula sumienia w sytuacji aborcji, eutanazji) i wyznania oraz prawa niszczące rodzinę.
- Koniecznym jest, aby Kościół w wypowiedziach papieża i biskupów – jako nauczycieli wiary - pozostał wierny przekazywaniu depozytu wiary i moralności.
- SŁUCHANIE
- Kluczowe jest przede wszystkim słuchanie Boga i rozeznawanie Jego woli.
- Słuchanie bliźnich – ze zrozumieniem, miłością i roztropnością, ale zawsze osadzone w kontekście autentycznego poszukiwania prawdy.
- Słuchanie przez duchowieństwo głosu świeckich katolików, przede wszystkim tych, którzy żyją we wspólnocie KK, uczestniczą w sakramentach, nie odrzucają nauczania KK nt. wiary i moralności.
- Ważne jest wzajemne słuchanie świeckich i duchownych sprawach codziennego życia parafii, diecezji i poważne traktowanie świeckich w radach duszpasterskich i ekonomicznych oraz realny dostęp do biskupa ordynariusza wszystkich grup wiernych bez względu na sympatie polityczne biskupa.
- Boli nas brak wsłuchania się przedstawicieli Watykanu (Kongregacja Kultu Bożego i samego Ojca Świętego) w duchowe potrzeby Ludu Bożego, co ilustruje bolesne, stosujące odpowiedzialność zbiorową, motu proprio „Traditionis custodes” papieża Franciszka, przy jednoczesnym wysłuchiwaniu postulatów środowisk LGBT, proaborcyjnych polityków, ekonomistów, itp.
- Nie rozumiemy nadmiarowego akcentowania potrzeby słuchania kobiet i młodzieży w Vademecum. To nie płeć czy wiek ale wiara, kompetencje, doświadczenie, długoterminowe zaangażowanie oraz wartość merytoryczna wkładu danej osoby powinny decydować o korzystaniu z głosu wiernych
- Wysłuchanie i otwartość na świeckich ze strony duchowieństwa mogłoby być większe w obszarach, w których świeccy dysponują przydatnymi kompetencjami, a których księża nie mają lub posiadają w zbyt słabym stopniu (rodzinne, małżeńskie, wychowawcze, ekonomiczne).
- Słuchanie osób z peryferii, które akcentuje Ojciec Święty i tekst Vademecum dziś może oznaczać większe otwarcie na zwykłych wiernych, nie będących członkami wspólnot, tych którzy mają mniejszą „siłę przebicia” niż np. Neokatechumenat, Odnowa Charyzmatyczna, czy grupa Sant’Egidio. Ich głos jest słabiej słyszalny. Na „peryferiach” są też wierni związani ze starą liturgią rzymską.
- ZABIERANIE GŁOSU
- Dostrzegamy w mediach głównego nurtu słabą obecność, a nawet czasami ostracyzm wobec głosów autentycznie katolickich i kompetentnych, awersję wobec prawowiernych katolików. Problemem tych mediów (z wyjątkami) jest niski poziom wiedzy o KK, teologicznej i rozumienie nauczania KK. Często dają one antychrześcijański, antyklerykalny i moralnie destrukcyjny przekaz, zwłaszcza dla młodego pokolenia, podważający zasady moralności i wiary katolickiej. Boli nas obecność duchownych w tych mediach często po to, aby promować siebie, swoje poglądy niezgodne z nauczaniem KK a nie dyskutować, wyjaśniać czy bronić nauczania KK.
- Wyzwaniami katolików w Polsce są: słabe kompetencje teologiczne i apologetyczne, brak doświadczenia w przedstawianiu wiary w mediach (apologetyka, debaty publiczne). Czasem jest to zwykły brak odwagi do mówienia o wierze, świadectwa, sprzeciwienia się złu, które może nas przerastać, obawa o medialny lincz i kłopoty w pracy, obawa o zniszczenie wizerunku i reputacji wskutek wystąpienia w obronie zasad moralności katolickiej lub nawet w obronie prawa rodziców do wychowania dzieci wg swoich przekonań.
- Obszarem do poprawy są nierzadko „dekoracyjne” rady duszpasterskie lub ekonomiczne.
- U świeckich widzimy deficyt podejmowania odpowiedzialności, działania na rzecz wspólnego dobra
- Brak czasem w homiliach i kazaniach podjęcia ważnych tematów moralnych.
- Biura prasowe i rzecznicy prasowi diecezji a zwłaszcza Watykanu bywają bardziej dyplomatami niż głosicielami Dobrej Nowiny. Dostrzegamy czasem tendencyjne „filtrowanie” informacji w agencjach katolickich (np. KAI) i mediach katolickich podległych kuriom biskupim.
- Budzi nasz sprzeciw brak napominania biskupów, księży i świeckich mających misje kanoniczną a podważających Magisterium KK. Widzimy deficyt działań przełożonych zakonnych, Kongregacji Doktryny Wiary zarówno na poziomach diecezjalnych jak i Watykanu. Boli nas szukanie przez część duchownych innowacji, nowinek, promujących swoje osobiste poglądy zamiast postawy służby w przekazie nauczania KK i słuchania Słowa Bożego. Odczuwamy to jako stawianie się ponad KK.
- CELEBROWANIE
- Bardzo ważna jest dla nas staranna celebracja Mszy Świętej i nabożeństw - umacniają one wiarę i przynoszą owoce duchowe. Potrzebne jest szybkie i pełne przywrócenie normalnego rytmu życia liturgicznego w Polsce, istotnie osłabionego obostrzeniami Covid-19 (czasem niestety bezzasadnymi),
- Dostrzegamy również problem dopuszczenia kobiet do funkcji do tej pory realizowanych przez mężczyzn w czasie Mszy Św. Wielu wiernych, zarówno mężczyzn jak i kobiet, jest przeciwna obecności świeckich kobiet w prezbiterium. Przy spadku powołań kapłańskich takie decyzje dodatkowo osłabiają środowiska ministrantów i lektorów, z których wywodzi się wiele powołań kapłańskich . Pojawienie się kobiet ministrantek, szafarek czy akolitek, jak pokazuje doświadczenie, jest skorelowane ze spadkiem liczby ministrantów i lektorów w prezbiterium, a pośrednio powołań.
- Widzimy potrzebę większej mobilizacji duchowej wiernych (modlitwy i wyrzeczenia, posty oraz dzieła miłosierdzia) w intencji dobra Kościoła, ewangelizacji i zbawienia dusz.
- Wbrew wskazaniom Soboru Watykańskiego II nadmierny akcent kładziony jest na zewnętrzne uczestnictwo w liturgii („aktywizm”), który jest traktowany jako miara pobożności czy uczestnictwa.
- Wielkim darem jest stała, konsekwentna i regularna posługa naszych kapłanów w sakramencie Pojednania (co ważne – dostępność księdza przed Mszą Św.), codzienna Msza Św. z krótką homilią, dobrze przygotowaną.
- WSPÓŁODPOWIEDZIALNI W NASZEJ WSPÓLNEJ MISJI
- Współodpowiedzialność za misję KK realizuje się poprzez solidne wypełnianie obowiązków stanu (męża, ojca, parafianina). Przeszkodami są: a) własne lenistwo, niewiara w siebie, ograniczenia czasowe, brak wiary w moc Bożą, brak przygotowania (słaba znajomość Pisma Św., Katechizmu KK, nauczania KK); b) obawa czy uleganie wobec agresywnej, coraz bardziej antychrześcijańskiej kultury.
- Jako szczególnie ważne dla owocności misji świeckich widzimy udział w życiu sakramentalnym, zwłaszcza w coniedzielnej Eucharystii, korzystanie z Sakramentu Pojednania, kierownictwa duchowego, udział dziełach miłosierdzia i budowanie wspólnoty wierzących (np. wspólne działanie)
- Obszary zaniedbane: brak refleksji i dyskusji na temat wzywań dla KK wynikających z kultury, polityki, życia społecznego i gospodarczego i wypracowania sposobu reagowania na nie w duchu katolickim; potrzeba zachęcanie do dzielenia się wiarą, doświadczeniem Boga w naszym życiu.
- Włączanie świeckich w misję Kościoła na różnych płaszczyznach: a) rozmowa z duszpasterzami, b) grupy parafialne jako środek do umacniania wiary, przyjaźni, solidarności i budowania dobra wspólnego, c) inicjatywy parafialne – modlitwy za Kościół, za ojczyznę, rocznice patriotyczne, d) aktywna obrona zasobów kościoła wobec ataków antykościelnych czy niesprawiedliwego traktowania przez organy państwa (jak urzędy skarbowe) np. w 2020 roku na jesieni wobec aktów wandalizmu związanych ze tzw. „strajkiem kobiet” (straż męska parafialna).
- DIALOG
- Dialog może pomóc na drodze zbawienia i ewangelizacji, wspierać wzrost wiary. Dialog powinien być osadzony na prawdzie i miłości oraz sprawiedliwości - wtedy też przyczynia się do budowania pokoju i wspólnoty.
- Trudności w dialogu powinny być rozwiązywane w duchu prawdy, pokory i braterstwa, poszukiwania rozwiązań, czasem nawet kompromisu w sprawach drugorzędnych. Dialog nie może być podważaniem fundamentów wiary i moralności, nieposzanowania świętości liturgii, w celu uzyskania sukcesów ekumenicznych czy nawet ewangelizacyjnych;
- Większym problemem jest prowadzenie dialogu – tak jak to dzieje się teraz w czasie drogi synodalnej na poziomie Kurii Archidiecezji Warszawskiej – z grupami, które podważają, wyśmiewają lub wprost agresywnie atakują nauczanie Kościoła w sprawach wiary i moralności (np. odpowiedź „Wiary i Tęczy” na stanowisko Episkopatu w sprawie LGBT) i etykietują tych, którzy trzymają się nauczania KK opartego na Piśmie Św. jako np. homofobów, czy podejście niemieckiej Drogi Synodalnej.
- Przykładem braku autentycznego dialogu z wiernymi i podejmowania działań niesprawiedliwie stosujących odpowiedzialność zbiorową, było wydanie przez papieża Franciszka motu proprio „Traditionis Custodes” i w efekcie, przy wsparciu zachęconych przez papieża biskupów i proboszczów, „wyrzucenie” z niektórych parafii z dnia na dzień wiernych uczestniczących w Mszy Św. w klasycznym rycie rzymskim.
- W prowadzonym dialogu w Kościele ważne jest podejmowanie tematów trudnych - etycznych, społecznej nauki KK, oświetlanie ich prawdą wiary i wyjaśnianie ich sensu wiernym oraz pokazywania dróg i rozwiązań w konkretnych problemach życiowych.
- Odważne podjęcie przez biskupów misji prorockiej – wzywanie do nawrócenia grzeszników, roztropne napominania błądzących (np. teologów i księży siejących błędne interpretacje lub nawet nauczanie sprzeczne z Magisterium KK), dawanie przykładu odwagi i świętości życia;
- Dialog z niewierzącymi i innymi wyznaniami z pełną świadomością różnic w poglądach (antropologii filozoficznej, koncepcji człowieka, etyce, rozumieniu prawdy) i przekazem o unikalności drogi zbawienia realizowanej w KK. Udawanie, że różnic nie ma, ignorowanie ryzyka irenizmu – to błąd.
- Trudno niekiedy znaleźć wsparcie w Kościele dla wiernych, gdy podejmują dialog z Żydami, Muzułmanami i innymi wyznaniami, tak aby szczerze, w duchu miłości i prawdy ukazywać im, że w KK jest pełnia prawdy i najpewniejsza droga zbawienia (Jezus Chrystus jest wcielonym Bogiem, który pokazuje nam Ojca). Niestety zarówno papież jak i niektórzy biskupi zbyt łatwo tu szafują etykietą „prozelityzmu” i tworzą wrażenie, że Ewangelii nie trzeba głosić Żydom, Muzułmanom i innym.
- Otwartość na poszukiwanie prawdy jest głęboko wpisana w myślenie katolickie - pomijanie zaś tego wymiaru z obawy przez zakłóceniem dialogu czy współpracy pozostaje wyzwaniem w KK.
- Priorytetem działań KK nie jest dyplomacja i dostosowanie się do oczekiwań polityków, naukowców czy ekonomistów, ONZ czy WHO, ale działanie na rzecz ewangelizacji, transformacji kultury, aby przybliżała ludzi do Boga. Dlatego z niepokojem obserwujemy działania dykasterii watykańskich m. in. Sekretariatu Stanu Watykanu w stosunkach z Chinami (tajne porozumienie), które nie tylko zmniejszyło prześladowań katolików ale je zaostrzyło (i jest to jeszcze bardziej błędna polityka niż tzw. Polityka Wschodnia Watykanu w latach 60-tych i 70-tych XX wieku w Europie Wschodniej).
- Dialog i uczenie się od świata polityki, kultury, ekonomii, społeczeństwa może mieć miejsce tylko o tyle o ile służy misji zbawczej Kościoła i nie podważa nauczania KK.
- EKUMENIZM
- Warunkiem zdrowego ekumenizmu jest trzymanie się prawdy, dobra, znajomości własnej wiary i moralności, wierność nauczaniu KK a także rozumienie tego co łączy i co różni KK od innych wyznań chrześcijańskich.
- Denominacje protestanckie w dużej mierze odrzuciły w wielu punktach nauczanie w zakresie wiary i moralności jakie łączyło je z KK.
- Wiele z ponad 40 tys. denominacji protestanckich opowiada się za aborcją dopuszcza rozwody, środki wczesnoporonne, antykoncepcję, w części podważa wiarę w nieomylność Pisma Świętego, w Bóstwo Chrystusa, w Zmartwychwstanie, błogosławi parom jednopłciowym, odrzuca istnienie szatana lub piekła. Dlatego współpraca jest z nimi ograniczona, choć są obszary wspólne jak troska o ubogich czy przeciwstawianie się handlowi ludźmi.
- Przeszkodą w ekumenizmie jest słaba znajomość przez wielu katolików własnej wiary, wspólnych elementów i istotnych różnic w teologii, eklezjologii, doktrynie i moralności innych denominacji
- WŁADZA I UCZESTNICTWO
- Podejście KK do władzy – to służba w duchu prawdy Ewangelii. Biskup czy proboszcz nie jest dysponentem depozytu wiary i nauczania KK ale ich sługą.
- To co budzi sprzeciw to stawianie się czasem niektórych hierarchów ponad nauczaniem KK przez lekceważenie lub podważanie nauczania o wierze i moralności KK, lekceważenie przepisów KPK (np. Kanon 915), przepisów liturgicznych (w imię osiągania celów duszpasterstwa czy ewangelizacji).
- Widzimy konieczność poprawy odważnego, sprawiedliwego i roztropnego sprawowania władzy, unikania inercji i „zamiatania problemów pod dywan”, śmiałego podejmowania decyzji przez biskupów, w tym biskupa Rzymu, w zakresie władzy nauczania, zarządzania dobrami KK, władzy sądowniczej, egzekwowania przepisów KPK, napominania, obrony wiernych wobec ataków na wiarę i moralność[1], odsuwania od funkcji, posługi a jeśli potrzeba laicyzacja osób dopuszczających się nadużyć seksualnych wobec niepełnoletnich lub seminarzystów, odsuwania od nauczania osób zniekształcających nauczanie KK.
- Podobnie sprzeciwiamy się niedostrzeganiu przez biskupów zjawiska homoseksualizmu wśród księży. Jest to poważny problem wyraźnie niedoceniany od wielu lat, a zwłaszcza w czasie pontyfikatu papieża Franciszka.
- Wyraźnie widać potrzebę poprawy działań biskupów i ich aparatu diecezjalnego na polu sądowniczym – zbyt pochopne (pod wpływem mediów) lub opieszałe działania, zaniedbania w sytuacji patologii.
- ROZEZNAWANIE I PODEJMOWANIE DECYZJI
- Niezbędna jest czujność biskupów i oczyszczanie Kościoła z różnego rodzaju "wilków drapieżnych" (Dz 20, 29), których obecność w Owczarni Chrystusowej w naszych czasach wierni dostrzegają coraz wyraźniej. Potrzebne jest zatem mądre rozeznawanie "drapieżnych wilków" i podejmowanie przez ich przełożonych odważnych decyzji usuwania "wilków" ze stanu duchownego i z KK.
- Jest dużo do poprawy w zakresie przejrzystości i rozliczalności /odpowiedzialności personalnej (accountability) decydentów w KK, począwszy od parafii a skończywszy na Watykanie.
- Ważnym elementem życia KK powinny być konsultacje dotyczące ważnych kwestii gospodarczych, finansowych i organizacyjnych istotnych dla życia wiernych KK (w tym duże wydatki inwestycyjne, zarządzanie majątkiem, wystrój kościoła). Wierni dobrze rozumiejący Magisterium KK i żyjący we wspólnocie KK, kompetentni w swoich specjalnościach, powinni być konsultowani w tych kwestiach.
- FORMOWANIE SIĘ W SYNODALNOŚCI
- Jeśli za synodalność rozumiemy wspólnotowy charakter życia KK to jest ona realizowana od 2000 lat. Pewne krytyczne uwagi do synodalności w wersji w proponowanej w Vademecum zostały przedstawione na wstępie.
- Istnieje potrzeba nowych form współpracy na terenie parafii, diecezji, poznawania się wzajemnego wiernych, grup parafialnych, ruchów, współpraca między parafiami,
- Pozytywne mogą być wspólne działania z innymi chrześcijanami na rzecz obrony prawa naturalnego, wolności religijnej, etc. One mogą być korzystne i pomocne w misji Kościoła.
- Umiejętność słuchania różnych głosów wierzących członków KK, odkrywanie bogactwa tradycji i duchowości, pozwała zrozumieć KK jako jedność w wielości zgromadzonej wokół Chrystusa.
Używane skróty:
KK – Kościół Katolicki, KPK – Kodeks Prawa Kanonicznego
Jeśli chcieliby Państwo mieć udział w rozwoju tego dzieła w jego wymiarze materialnym (jak m. in, pomoc w rozwoju stron internetowych) to prosimy o kierowanie tej pomocy na jeden z podanych poniżej rachunków bankowych Stowarzyszenia.
Prosimy koniecznie o umieszczenie w tytule przelewu dopisku: DAROWIZNA NA CELE REGULAMINOWE STOWARZYSZENIA
Odbiorca:
Stowarzyszenie Przybądźcie Wierni
ul. Graniczna 39
05-860 Myszczyn
Nazwa banku : NEST BANK
Złotówkowe (PLN) : 57 2530 0008 2060 1075 3993 0001
Walutowe (EUR) : PL30 2530 0008 2060 1075 3993 0002
Walutowe (USD) : PL39 2530 0008 2082 1075 3993 0001
KOD SWIFT : NESTBPLPW
Przy wykonaniu przelewu walutowego w USD konieczne jest podanie kodu SWIFT, wskazanego powyżej.
Tytuł przelewu:
DAROWIZNA NA CELE REGULAMINOWE STOWARZYSZENIA
W razie pojawienia się jakichkolwiek problemów czy niejasności prosimy o kontakt:
biuro@przybadzciewierni.pl
+48 501 712 094
[1] „Biskup nie powinien zapominać, że jest obrońcą praw wiernych i Kościoła, praw, które są często odrzucane lub kwestionowane w różnych miejscach lub w niektórych dziedzinach życia społecznego lub politycznego” (2001), https://www.vatican.va/roman_curia/synod/documents/rc_synod_doc_20010601_instrumentum-laboris_en.html